Zapraszam Was na 1 rozdział :)
Mam nadzieję, że wam się spodoba :)
'Ludmiła'
Minął już tydzień od śmierci taty. Teraz zostałam sama z tym potworem, którego nazywają moją matką. Mam szczęście, że mam jeszcze Larę. Nie wiem co bym bez niej zrobiła. Szykuję się właśnie do szkoły. Ubrałam się w bluzkę w ananasy i jasne jeansy. Chwyciłam torbę i zeszłam na dół, chciałam wyjść, jak najszybciej.
-Ludmiła zaczekaj. - usłyszałam jej głos. Odwróciłam się w jej stronę.
-Tak mamo? - ledwo przeszło mi przez gardło.
-Jak wrócisz musimy porozmawiać, to bardzo ważne. - powiedziała to tak jakby się czegoś bała.
-Dobrze. Mogę już iść? - zapytałam. Kiwnęła głową i zniknęła w kuchni. Wyszłam z domu i przed furtką zauważyłam Violettę. Dlaczego ona nie zrozumie, że ja nie zamierzam się z nią kolegować.
-Hejka. - przywitała się, kiedy mnie zobaczyła.
-No hej. - odpowiedziała on niechcenia. Wyminęłam ją i skierowałam się w stronę szkoły.
-Czekaj! - krzyknęła. Odwróciłam się i czekałam aż do mnie dobiegnie.
-Co? - powiedziałam, kiedy znalazła się obok mnie.
-Mogę iść z tobą do szkoły? - spytała. Wzruszyłam ramionami.
-Okej, tylko będę miała na uszach słuchawki i nie będę cię słuchać. - odpowiedziała i założyłam słuchawki. Dziewczyna pokiwała głową, skierowałyśmy się w stronę szkoły.
~*~
-Hej Lara. - przywitałam się buziakiem w polik z moją kuzynką.
-Hej. - odpowiedziała. -Co teraz miałaś? - zapytała.
-To co zawsze. Czyli biologię. - odpowiedziałam.
-Biedna, ja miałam fizykę. - powiedziała.
-Idziemy do stołówki? Bo jestem mega głodna, nie jadłam śniadania. - zapytałam.
Tak, chodźmy. - powiedziała i skierowałyśmy się w stronę stołówki.
~*~
Po skończonych lekcjach poszłam z Larą do domu. Mówiłam jej o tym, że matka chce teraz pogadać.
-Jestem! - krzyknęłam, kiedy wchodziłyśmy do domu.
-Dobrze. Cześć Lara. - przywitała się.
-Cześć ciocia. - odpowiedziała.
-Chodźcie usiądźcie. - powiedziała spokojnym głosem. Ta sprawa serio musi być bardzo delikatna, skoro ona taka jest.
-To co to za sprawa? - zapytałam siadając.
-A więc, najpierw proszę cie nie mej nam tego za złe, ze ci wcześniej o tym nie powiedzieliśmy, ale ojciec tak sobie jakoś ubzdurał. - powiedziała patrząc na mnie. Pokiwałam lekko głową. -Okej, trzeba ci to w końcu powiedzieć. Masz starszego brata, który mieszka we Włoszech i przyjeżdża jutro. - powiedziała, a ja zamarłam.
-Jak to mam starszego brata? Ile on ma lat? - pytałam.
-Ma 20 lat. - odpowiedziała. Oddychałam głęboko. Dobrze, że jutro jest już weekend, bo bym nie poszła do szkoły przez to wszystko.
-Wszystko w porządku? - zapytała Lara.
-Tak, jest spoko. - odpowiedziałam spokojnym głosem.
'Leon'
Nigdy nie pomyślałbym, że mam rodzeństwo, a co dopiero siostrę. Pytałem o wszystko ciocię, jak ma na imię, gdzie mieszka i ile ma lat. Postanowiłem też, że do niej pojadę, a mój przyjaciel ze mną. Właśnie siedzę z nim i mu o wszystkim mówię. Przeglądam też facebook'a i inne strony. W końcu trafiłem.
-Niezła z niej laska, szkoda, że to moja siostra i jest taka młoda. - powiedziałem przeglądając jej zdjęcia.
-No niezła, niezła. Ciekawe czy ma chłopaka. - powiedział. -Dla ciebie za młoda i jeszcze rodzina, ale ze mną ani nie spokrewniona, ani za młoda. - uśmiechnął się chytrze.
-Stary, ruszysz ją, a po tobie. - powiedziałem.
-Jak to? Nawet jej nie znasz. - stwierdził.
-No to co, ale jestem jej starszym bratem i będę ją bronił. - powiedziałem.
-No wiesz ja mogę się do niej nie zbliżać, ale jak ona zakocha się we mnie? - uniósł lewą brew ku górze.
-Wątpię, że tak się stanie przyjacielu. - poklepałem go po ramieniu i wyłączyłem komputer.
~*~
Siedzimy właśnie w samolocie.
-Żegnaj Rzymie, witaj Buenos Aires. - szepnąłem.
______
I jak?
Może być :)
Mam cichutką nadzieję, że wam się podoba :))
Pozdrawiam
~Jula ;*
No hej misiu :**
OdpowiedzUsuńRozdział świetny :))
Nie mogę się doczekać spotkania Leona z Luśką :33
Albo co najlepsze Federico z Luśką :DD
Czekam na kolejny rozdział <3
Kocham <333
Ola :**
No hej ;33
UsuńDziękuję :**
:DDD
Kocham Cię też <333
Świetny rozdział !
OdpowiedzUsuńZołza matka Lu -.-
Jak to możliwe, że ukrywali jej brata? :O
,,Szkoda, że to moja siostra" hahah xd
,,Tylko ją tkniesz" hahah no nie mogę, ten Leon :)
Czekam na nexta :)
~RiRi
Ps: jeżeli chcesz, to możesz wpaść do mnie . Blog o życiu Ludmiły :)
http://life-ludmi-ferro.blogspot.com
Jejku :) Dziękuję :*
UsuńNa pewno wpadnę ;*
Heej! :)
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział ;) teksty Leona mnie rozwalily ;') Czekam na nexta :3
Heej :))
UsuńDziękuję :*
Bo to Leon :DD